Metropolis – tekst piosenki
Brudne kałuże, wszędzie sterty śmieci
Obok symbole nowego ładu
Na ścianach kredą pisane slogany
Wszędzie się czuje trupią woń rozkładu
Metropolis, metropolis, metropolis
Metropolis, metropolis, metropolis
Te same słowa, te same gesty
Seryjny numer, tak jak Mao chciał
Jednakowy dla wszystkich unikorn
I ten sam lot każdy będzie miał
Metropolis, metropolis, metropolis
Metropolis, metropolis, metropolis
To samo dla nas wszystkich przeznaczenie
Każdego spętał bezmyślności czar
Otępiający demoniczny standard
Ostatni człowiek dawno temu zmarł
Metropolis, metropolis, metropolis
Metropolis, metropolis, metropolis
Niewiedza siłą, wolność jest niewolą
Każdy wie dobrze, co to znaczy strach
Nam chodzi o to, byś się nie buntował
Byś był posłuszny nawet w swoich snach
Metropolis, metropolis, metropolis
Metropolis, metropolis, metropolis
Obok symbole nowego ładu
Na ścianach kredą pisane slogany
Wszędzie się czuje trupią woń rozkładu
Metropolis, metropolis, metropolis
Metropolis, metropolis, metropolis
Te same słowa, te same gesty
Seryjny numer, tak jak Mao chciał
Jednakowy dla wszystkich unikorn
I ten sam lot każdy będzie miał
Metropolis, metropolis, metropolis
Metropolis, metropolis, metropolis
To samo dla nas wszystkich przeznaczenie
Każdego spętał bezmyślności czar
Otępiający demoniczny standard
Ostatni człowiek dawno temu zmarł
Metropolis, metropolis, metropolis
Metropolis, metropolis, metropolis
Niewiedza siłą, wolność jest niewolą
Każdy wie dobrze, co to znaczy strach
Nam chodzi o to, byś się nie buntował
Byś był posłuszny nawet w swoich snach
Metropolis, metropolis, metropolis
Metropolis, metropolis, metropolis