Skip to content

Na bani

Na bani – tekst piosenki

Znów mi dzisiaj pęka bania
Kac morderca mnie dogania
Impra była doje***na
Trzeba łyknąć kawkę z rana
Jeśli to mi nie pomoże
Dalej będę czuć się gorzej
Wcisnę replay, rzucę wszystko
I posłucham polo disco

Bicik leci, tupię nóżką
Pobawiłbym się z dziewuszką
Marzę, by wróciły chwilę
Bym się znowu poczuł mile
Muszę szybko walnąć klina
Niech się balet znów zaczyna
Wciskam play i ruszam w takt
Prawa noga, lewy bark

Ref.:
Podkręć muzykę, nie żałuj basu
Wbijaj na parkiet, bo szkoda czasu
Jest piękny dzionek, przeżyj go mile
Bo w życiu piękne są tylko chwile
Bądź zawsze sobą, zasad się trzymaj
Spełniaj marzenia, konwenanse dymaj
Korzystaj z życia, to co masz doceniaj
Wirując w tańcu, smutek w radość zmieniaj

Prawa nowa, lewy bark
Lewa nowa, prawy bark
Prawa nowa, lewy bark
Lewa nowa, prawy bark
Prawa nowa, lewy bark
Lewa nowa, prawy bark
Kręć biodrami, ruszaj w takt!

Już przestała łupać bania
Znowu micha roześmiana
Powróciły piękne chwile
Kac morderca został w tyle
W mojej głowie gra muzyka
Nutka leci tu z głośnika
Nieraz mikrofonem staje
Basseniash bit zapodaje
Już mi wcale nie jest smutno
Choć nie wiem, co będzie jutro
A na razie ruszam w takt
Prawa noga, lewy bark

Ref.:
Podkręć muzykę, nie żałuj basu
Wbijaj na parkiet, bo szkoda czasu
Jest piękny dzionek, przeżyj go mile
Bo w życiu piękne są tylko chwile
Bądź zawsze sobą, zasad się trzymaj
Spełniaj marzenia, konwenanse dymaj
Korzystaj z życia, to co masz doceniaj
Wirując w tańcu, smutek w radość zmieniaj

Podkręć muzykę, nie żałuj basu
Wbijaj na parkiet, bo szkoda czasu
Podkręć muzykę, nie żałuj basu
Życie jest piękne, nie marnuj czasu

Tłumaczenie tekstu piosenki Na bani